
– Patrz, jaka fajna dupeczka. – Krzysiek pokazał głową przechodzącą obok dziewczynę. Siedzieli w kawiarnianym ogródku przy piwie i rozmawiali. Adam ledwo spojrzał w kierunku, który wskazał kolega. – Nooo, fajna – burknął. – Ej, nawet dobrze nie spojrzałeś – żachnął się Krzysiek, ale zaraz się zaśmiał. –