Ktoś
„Nudy” – pomyślałam odwracając swoje rozgrzane od słońca ciało na drugi boczek by równomiernie się przypiekło. Tak mało tego lata gorących dni, tak mało okazji by poszaleć we dwoje na łonie natury… Że też dzisiaj mój Pan Mateusz ma cały dzień zaplanowany, a ja taka cieplutka, pachnąca słoneczkiem i niezaspokojona leżę na miękkiej koniczynie słuchając natury, która tętni życiem. Łono […]
Czytaj całość »