Geometria Uczuć – Rozdział XV

Budzik natrętnie wwiercał się w świadomość. Po ostatnich wydarzeniach wcale nie miała ochoty wstawać. Mogłaby tak spać i spać. Leniwie wygięła ciało w łuk, rozciągając plecy i przejechała dłońmi po skórze brzucha. Była delikatna, jedwabista i rozgrzana. Pomyślała, że wieczorna zmiana będzie wymagająca, a ona powinna się oszczędzać. Z zachwytem wędrowała dłońmi po swoim ciele. Lubiła je, lubiła ten gładki dotyk pod opuszkami. – Masz skórę jak […]

Czytaj całość »

Geometria Uczuć – Rozdział XIV

Stary Mokotów, jak każda dzielnica Warszawy, ma swój niepowtarzalny, unikalny styl. Jeśli gdzieś w stolicy można odnaleźć przedwojenny klimat, to właśnie tam. Lubiła przechadzać się po Mokotowie, patrząc na ludzi i zieleń, wsłuchując się w rytm miasta. Czuła się tam jak w dużym mieście z dostępem do pełnej infrastruktury, knajp, sklepów, a przede wszystkim metra. Jednocześnie miała wrażenie, że ludzie są sobie bliscy i uśmiechają się […]

Czytaj całość »

Geometria Uczuć – Rozdział XIII

– Ten prysznic jest zdecydowanie za mały – orzekł Adam, wciśnięty między dwie kobiety. – Nie mam się nawet jak porządnie umyć. Po popołudniowych, seksualnych zabawach cała trójka postanowiła wziąć prysznic i zapragnęli zrobić to razem. Ale faktycznie, kabina – choć duża – nie była przystosowana dla trzech osób. – Już my cię umyjemy. – Zaśmiała się Anka i puściła oczko do Aleksandry, […]

Czytaj całość »

Geometria Uczuć – Rozdział XII

Adam wszedł do chłodnego mieszkania. Założenie klimatyzacji to był jednak dobry pomysł. Był zmęczony i spocony, nie lubił takich upałów. Usłyszał muzykę dobiegającą z dużego pokoju. Zdziwił się, bo o tej porze Anka powinna być w pracy, a Aleksandra na uczelni. Podszedł do drzwi i zdębiał. Olka, jedynie w czarnych majtkach, tańczyła w rytm jakiejś dyskotekowej muzyki. Nie zauważyła go, bo stała tyłem do wejścia. Zapragnął podejść i chwycić ją za pośladki. […]

Czytaj całość »

Geometria Uczuć – Rozdział XI

– Patrz, jaka fajna dupeczka. – Krzysiek pokazał głową przechodzącą obok dziewczynę. Siedzieli w kawiarnianym ogródku przy piwie i rozmawiali. Adam ledwo spojrzał w kierunku, który wskazał kolega. – Nooo, fajna – burknął. – Ej, nawet dobrze nie spojrzałeś – żachnął się Krzysiek, ale zaraz się zaśmiał. – Rozumiem, rozumiem, ty już masz dwie swoje w domu. Jak ty to wytrzymujesz? Fochy, […]

Czytaj całość »

Geometria Uczuć – Rozdział VIII

Anka postawiła przed Aleksandrą talerz z parującą zupą, po czym wyciągnęła rękę i pogłaskała dziewczynę po policzku. Ta przytrzymała dłużej jej dłoń, muskając ustami jej wnętrze. Uśmiechnęła się ciepło. – Dziękuję – powiedziała Olka, puściła dłoń Anki i zaczęła jeść domowy krupnik, mrucząc z zadowolenia. – Mmm…, ale dobry. Wpis, który właśnie czytasz jest częścią większej całości, którą tworzy dla LustShop Stories Hanka […]

Czytaj całość »

Z nich zaś największa jest miłość

Zastanawialiście się kiedyś, czy możliwa jest miłość wieloosobowa? Lub poliamoria, jak kto woli? Nie – nie chodzi o seks, bo dzisiaj wpisu o nim nie będzie. Chodzi o kochanie kilku osób jednocześnie lub minimum więcej niż jednej (czytaj: dwóch facetów na raz :P). W miarę upływu swojego życia twierdzę, że jest to niemożliwe. Wciąż łudzę się, że istnieje coś takiego, jak „wielka miłość” lub przynajmniej – w  alternatywnej wersji – […]

Czytaj całość »