Geometria Uczuć – Rozdział VII

„Powietrze ma chemiczny smak, Leczę strach oddechem z twoich ust. Zaciągam się kolejny raz I trzymam tak w płucach zapach twój. I boję się każdego dnia, Że pęknie nam pod nogami lód I co po drodze czeka nas Nie chcę myśleć już.(…) Przepraszam cię ostatni raz, Więcej tak nie chcę już się czuć. Zamykam oczy, la la la I czekam na twój ruch. A jeśli […]

Czytaj całość »

Geometria Uczuć – Rozdział VI

Zastał Annę leżącą pod szarym kocem na kanapie w dużym pokoju. Czytała. Na stoliku obok stał kieliszek z czerwonym winem. Podniosła wzrok i spojrzała na bukiet kwiatów, który trzymał w ręku. Kupił po drodze od ulicznej handlarki. – Dzwoniłam do ciebie – powiedziała z ledwie wyczuwalnym wyrzutem.  – Te kwiaty to na przeprosiny? – Adam drgnął na te słowa, w końcu owszem, czuł się winny, ale chyba bardziej Anna powinna się […]

Czytaj całość »

Geometria Uczuć – Rozdział II

Gdy Anna weszła do mieszkania, była trzecia nad ranem. Zapaliła światło w przedpokoju, zdjęła granatowy płaszcz i powiesiła go w białej szafie. Schyliła się, by zdjąć szpilki. – Nie zdejmuj ich. – Zatrzymał ją głos Adama. Wyprostowała się i spojrzała na męża. Lubiła go tak nazywać, choć formalnie nie byli małżeństwem. – Przestraszyłeś mnie, myślałam, że już śpisz. – Uśmiechnęła się i ruszyła w jego kierunku. […]

Czytaj całość »

Pan Mateusz, Rozdział I: Żona Pana Mateusza

Według starożytnej, hinduskiej sztuki kochania (Kamasutra po prostu), facet który chce mieć powodzenie u kobiet powinien przede wszystkim orientować się w ich psychice. Ponadto dbać o swój ubiór, i nienaganną wymowę; obdarzać niewiasty nie tylko prezentami ale i szacunkiem oraz być odważnym – nie tylko w słowie, ale i w alkowach sypialni. Mia, zainspirowana ostatnimi wpisami Soni na blogu, oznajmiła mi, że skoro chcemy zacząć swingowanie, musi się […]

Czytaj całość »

Rozdział II: Chodź na solo

Woody Allen powiedział kiedyś, że seks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę. I miał rację. Tylko… Czy solo oznacza gorzej? Pierwszy raz gdy zaczęłam się bawić swoją cipką przypada na czasy, kiedy nie wiedziałam co oznacza słowo „seks”. Umówmy się więc, że byłam mniej–więcej 12-letnią dziewczynką. Dzieckiem, które poznaje swoją seksualność przypadkiem, nieświadomie, z wyrzutami sumienia „po”. […]

Czytaj całość »

Rozdział VII: Toys Story

W oczekiwaniu na swojego Pana chyba ocipieje. Kurwa, nie myślałam, że czekanie jest takie wykańczające. Nie śpię po nocach, wyobrażając sobie jak ukradkiem zjawia się przy mnie i zaczyna pieścić całe moje ciało. Powoli i zachłannie – tak, jak na pierwszym spotkaniu (dawno, dawno temu). Każdy dzień staje się nie do zniesienia, a pożądanie sięga zenitu. Włóczę się jak nimfomanka między ludźmi, a w myślach wtapiam […]

Czytaj całość »

Rozdział III: Bij mnie biczem, mów mi brzydko

Tak! Przyszedł czas na kolejny eksperyment, albo przynajmniej spełnienie kolejnego pomysłu. Seks z nieznajomym. Nie myślcie sobie, że takim nieznajomym, którego poznaje się w klubie i po pięciu drinkach, ściąga się majtki w zasyfionym kiblu. Nie, nie. Nieznajomy z neta. Słyszeliście kiedyś o portalach ze sponsoringiem? Nie? Ja słyszałam i się ogłosiłam. Nie chciałam oczywiście szukać sponsora a faceta, który będzie mnie traktować jak księżniczkę. I da parę […]

Czytaj całość »

Rozdział II: Do tanga trzeba dwojga?

Maksymiliana i Julkę już poznaliście. Moja ulubiona para i pewnie będę ich wspominać jeszcze nie raz, bo są dla mnie ważni. Wiecie przecież, że seks zbliża i uzależnia kochanków, ale gdy jest ich troje to już jest jazda bez trzymanki. Gdybym miała powiedzieć do kogo bardziej się zbliżyłam – oczywiście będzie to Julia. Ma niesamowicie magnetyczną osobowość, delikatne dłonie i zgrabne ciało. Miała. Bo w zasadzie […]

Czytaj całość »